Dowcip, kawał - Pewnego dnia mój kumpel przyszedł do kościoła, a ksiądz stał w d...

Wczytuję oceny...

Pewnego dnia mój kumpel przyszedł do kościoła, a ksiądz stał w drzwiach i jak zwykle witał się z wiernymi. Uścisnął rękę mojego kumpla i odciągnął go na bok. Powiedział:
– Musisz dołączyć do Armii Pana.
– Ależ ja już jestem w Armii Pana, proszę księdza.
– Niby jak, skoro widzę cię na mszy tylko w Boże Narodzenie i na Wielkanoc?
– Bo ja jestem w tajnych służbach.