Dowcip, kawał - Konserwatorium im. Witolda Lutosławskiego w Krakowie. Po korytarzu, w...

Wczytuję oceny...

Konserwatorium im. Witolda Lutosławskiego w Krakowie. Po korytarzu, w przerwie między zajęciami spaceruje dwóch studentów:
– Ale miałem wczoraj traumatyczne przeżycie – mówi jeden
– Co się stało?
– Byłem świadkiem samobójstwa. Jakiś facet skoczył z dachu wieżowca wprost
pod moje nogi.
– Jezu! A jaki był motyw?
– Żadnego motywu nie było. W całkowitej ciszy o ziemię jeb**ł.