Dowcip, kawał - Z pociągu na Dworcu Centralnym wychodzi facet w podartych spodniach, ...

Wczytuję oceny...

Z pociągu na Dworcu Centralnym wychodzi facet w podartych spodniach, zmiętolonej marynarce, wygniecionym kapeluszu, cały zabłocony, z podbitym okiem, kuśtyka w stronę wyjścia, nagle upada i czołga się. Natychmiast otacza go grupka gapiów.
– Panie, dobrze się pan czujesz?
– Oj drobiazg… Najgorsze mam już za sobą…
– A skąd pan jedziesz?
– Z Koluszek
– A dokąd?
– Do Zambii…