Dowcip, kawał - Jedzie przez pustynię dwóch kowbojów. Jadą tak sobie i jadą, aż ...

Wczytuję oceny...

Jedzie przez pustynię dwóch kowbojów. Jadą tak sobie i jadą, aż tu nagle jednemu zachciało się sikać. Zsiada z konia i podchodzi do kaktusa. Jego kolega krzyczy:
– Bądź ostrożny, bo tu grasuje Szybki Lopez!
Kowboj na to:
– Nie martw się. Wsadzę se palec do tyłka i nic mi się nie stanie.
Po tych słowach rozpiął spodnie, ściągnął je i wyciągając rękę do tyłu włożył palec do tyłka… Szybkiego Lopeza.