Dwóch starszych panów dyskutuje przy kawiarnianym stoliku:
– Wiesz, ja o dziwo wciąż nie mam żadnych problemów z potencją.
– Jak ty to robisz?
– Jem pumpernikiel.
Gdy się pożegnali ten drugi uderzył natychmiast do najbliższej piekarni.
– Czy jest pumpernikiel?
– Jest.
– To poproszę 10.
– Dziesięć? Połowa panu stwardnieje – mówi sprzedawczyni.
– W takim razie proszę 20.