Góral wraca z dwuletniej służby w wojsku. Żona Jagna ciągnie go zaraz do sypialni. On sprzeciwia się i wyprowadza ją na spacer.
– Widzisz Jagna to piękne błękitne niebo?
– No widzę! Choć do sypialni.
– A widzisz te piękne wzgórza?
– Widzę, no choć już!
– A widzisz te piękne łąki?
– No widzę, widzę! No choć do…
– No to patrz i patrz, bo teraz będziesz przez miesiąc ino sufit oglądała.