Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł, ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko.
Zaczyna pierwszy:
– „Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze”
Drugi mówi:
– „Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie”
Trzeci myśli, myśli i mówi:
– „A ch…j wam wszystkim w d…e , ja biorę jabłek cała kupę”