Dowcip, kawał - Idą ulicą paranoik i schizofrenik. Nagle paranoik mówi: - Ty, chod�...

Wczytuję oceny...

Idą ulicą paranoik i schizofrenik. Nagle paranoik mówi:
– Ty, chodźmy na drugą stronę, z naprzeciwka idą dresiarze, jeszcze nas zleją.
– Spoko, nie paranoizuj, idziemy dalej.
Zrównali się z dresiarzami, ci ich zaczepili, szast- prast- chlast – schizofrenik pozamiatał dresami ulicę, idą dalej. Paranoik pyta:
– Ty, ćwiczyłeś jakieś sztuki walki czy coś?
– Skądże. To proste. Ich było pięciu, a mnie – dziesięciu.