Dowcip, kawał - Narada budżetowa, politycy prześcigają się w pomysłach, na co wyd...

Wczytuję oceny...

Narada budżetowa, politycy prześcigają się w pomysłach, na co wydać nie swoje pieniądze. Ale oprócz polityków słychać jakieś nucenie. Co politycy coś przegłosują, to nucenie staje się głośniejsze. Marszałek Komorowski ucisza salę, ale melodia nie ustaje. Wezwał ochronę sejmu, ci szukają, kto to zakłóca powagę izby, w końcu stwierdzili, że głos dochodzi z projektu budżetu. Podchodzą, otwierają go, a stamtąd na cały głos wybucha śpiew: „My name is Luka…”