Staruszek, były jeniec w obozie koncentracyjnym wygrał w totolotku wielką kasę. Oczywiście zjechało się mnóstwo ludzi, prasa, radio, telewizja…
– Co Pan zrobi z taką masą pieniędzy?
– No… Kupię dom synowi, samochód, wyśle wnuczków na wczasy, dam im na szkołę, pojadę na wakacje, no i postawie pomnik Adolfowi Hitlerowi.
– Ale jak to? Hitlerowi? Mordercy? Pan? Więzień obozu koncentracyjnego?
– No, może i to morderca był, ale numery dał dobre…