Dowcip, kawał - Bośnia i Hercegowina. Zburzone miasto, same gruzy. Przy płonącym sa...

Wczytuję oceny...

Bośnia i Hercegowina. Zburzone miasto, same gruzy. Przy płonącym samochodzie stoi mała dziewczynka, która cały czas płacze. Podchodzi do niej żołnierz NATO:
– Córciu, dlaczego płaczesz?
Dziewczynka odpowiada:
– Mojego ojca spalili, moją matkę spalili, braciszka mi spalili, siostrzyczkę spalili, babcie i dziadka też spalili, a ja zostałam na tym świecie sama.
Żołnierz rospina w tym momencie rozporek i mówi:
– Odnoszę wrażenie, że to nie jest twój szczęśliwy dzień.