Dowcip, kawał - Chodził facet na dziwki i w końcu złapał jakiegoś syfa. Poszedł ...

Wczytuję oceny...

Chodził facet na dziwki i w końcu złapał jakiegoś syfa. Poszedł więc do lekarza, pokazuje swój owrzodziały „interes”:
– Tu się już nic nie da zrobić, trzeba amputować – lekarz mu na to.
– Nigdy w życiu! – powiedział gościu i zwiał z poradni.
Postanowił skorzystać z „medycyny alternatywnej”, poszedł do miejscowego znachora. Ten popatrzył i mówi:
– Proszę stanąć na tym stołeczku – facet stanął.
– A teraz proszę zeskoczyć na podłogę – facet zeskoczył.
– Widzi pan, nic nie trzeba amputować. Samo odpadło!