Dowcip, kawał - Na fotelu u psychoanalityka: - Spał pan w nocy? - Tak - Śniło się ...

Wczytuję oceny...

Na fotelu u psychoanalityka:
– Spał pan w nocy?
– Tak
– Śniło się panu coś?
– Możliwe…
– To może widział pan we śnie rybę?
– Rybę, nie…
– To co się panu śniło?
– Szedłem po ulicy…
– A był tam może wykop z kałużą?
– Możliwe.
– To w tej wodzie mogła być ryba?!
– Nie, no ryba nie…
– A czy na tej ulicy była restauracja?
– Bardzo prawdopodobne, że tam była…
– Podawali w niej rybę?
– Bardzo możliwe…
– Hmm. Ryba we śnie… Ciekawe, co to może oznaczać?