Dowcip, kawał - Niedaleka przyszłość. Londyn. Do salonu, w którym lord Gladstone p...

Wczytuję oceny...

Niedaleka przyszłość. Londyn. Do salonu, w którym lord Gladstone popija właśnie poranną szklaneczkę Bourbona, wchodzi służący z aktualnym wydaniem Daily Telegraph. Lord go zapytuje:
– No, co tam dzisiaj ciekawego z newsów Mortimer?
– Sir, prime minister zapowiedział, że przyjmiemy kolejną liczbę imigrantów. Ale co ciekawe już nie z Syrii, ani z Afryki.
– Szaleństwo! To kogo? Papuasów?
– Nie, Sir. To mają być imigranci z Ukrainy, Bułgarii i Rumunii.
– Skandal! Przecież oni tu przyjadą i zaczną odbierać pracę naszym Polakom!