Dowcip, kawał - Przychodzi zajączek do burdelu. - Jest lisica? - Nie ma. - A wilczyca...

Wczytuję oceny...

Przychodzi zajączek do burdelu.
– Jest lisica?
– Nie ma.
– A wilczyca?
– Nie ma.
– A może smoczyca jest?
– Też nie ma.
– To kto kurwa jest?
– Pytonica.
– Ok, może być.
Wchodzi do pytonicy, ta gdy go tylko zobaczyła, od razu jednym kłapnięciem go połknęła. Ale leży i tak sobie myśli:
– Śniadanie już jadłam, obiad już jadłam, kolacja za 3 godziny… to pewnie to był klient!
Od razu go zwróciła. A zajączek, zdejmując z siebie śluz:
– Kurwa, pytonica, z tą laską to trochę przesadziłaś!