Facet budzi się w południe na potwornym kacu.
Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
„Kochanie, wypoczywaj.Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń,a zwolnię się z pracy i przyjadę.
Twoja kochająca żona”.
Facet pyta syna:
– Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
– Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany,awanturowałeś się,a gdy matka chciała Cię rozebrać i ściągała Ci spodnie,powiedziałeś:”Spadaj dziwko, jestem żonaty!”.