Kobieta baraszkuje w łóżku ze swoim kochankiem, który jest także przyjacielem jej męża. Kochają się godzinami, a potem, kiedy po prostu leżą, dzwoni telefon. Ponieważ są w domu kobiety, ona podnosi słuchawkę. Kochanek patrzy na nią i słyszy, co ona mówi, a jej głos jest wesoły:
– Słucham? O, cześć. Tak się cieszę, że zadzwoniłeś. Naprawdę? To wspaniale. Tak się cieszę. To brzmi świetnie. Bosko! Dzięki. Dobrze. Cześć.
Odwiesza słuchawkę, a jej kochanek pyta:
– Kto to był?
– Och – odpowiada – To był mój mąż, mówił jak wspaniale spędza czas na wycieczce na ryby z tobą…