Dowcip, kawał - Na łożu śmierci leży znany wszystkim zgrywus i żartowniś, zebra�...

Wczytuję oceny...

Na łożu śmierci leży znany wszystkim zgrywus i żartowniś, zebrała się cała rodzina:
– Żono pamiętasz to futro z norek za 1000$, które ci spłonęło? To ja je podpaliłem, a ty braciszku pamiętasz wybuch samochodu? To też ja, a ty ciociu, pamiętasz pożar w willi? to też moja sprawka – proszę wybaczcie mi to, i mam jeszcze ostatnią prośbę, jak umrę połóżcie mnie na brzuchu, wsadźcie mi w tyłek świeczkę i ją zapalcie.
Zmarł.
Rodzina postanowiła spełnić ostatnią prośbę, stoją w kaplicy żałobnej nad nieboszczykiem, a po 5 minutach wpada oddział policji:
– Stać, podobno ktoś tu znęca się nad zwłokami!!!