Dowcip, kawał - Gość wraca po weekendzie i widzi, że obok siedziby jego firmy stoi ...

Wczytuję oceny...

Gość wraca po weekendzie i widzi, że obok siedziby jego firmy stoi ogromny kort tenisowy, mnóstwo widzów, na parkingu same eleganckie limuzyny, Rollsy i Bentleye, a na korcie Kuzniecowa z Sereną Williams. Stanął jak wryty, po chwili wbiega do biura i wrzeszczy do wspólnika:
– Co jest grane ??????
A ten jakiś niewyraźny, mówi:
– Wiesz, złapałem złotą rybkę…
– Pożycz mi ją
– OK, ale uważaj, trochę jest przygłuchawa
Gość biegnie z rybką do domu i mówi:
– Chcę mieć górę złota !!!!!
I za chwilę ma górę błota.
Biegnie z reklamacją do wspólnika. A ten na to:
– A co Ty myslisz? Że ja powiedziałem „wielki tenis” ????