Dowcip, kawał - Mężczyzna złapał złotą rybkę. A ona biedna błaga go, aby ją w...

Wczytuję oceny...

Mężczyzna złapał złotą rybkę. A ona biedna błaga go, aby ją wypuścił:
– Spełnię każde Twoje życzenie, tylko mnie wypuść!
– Ale ja właściwie niczego już nie potrzebuję.
– Zastanów się poważnie, mogę Ci dać wspaniałego mercedesa…
– Hm… Już mam.
– No to cudowną willę, z basenem, polem golfowym i innymi bajerami – przekonuje rybka.
– Też już mam.
– A ile razy w tygodniu uprawiasz sex? – pyta rybka.
– Jeden raz – odpowiada po namyśle mężczyzna.
– W taki razie mogę sprawić, że będziesz uprawiał sex przynajmniej 6 razy w tygodniu i to codziennie z inną piękną kobietą.
– No wiesz… to kusząca propozycja, ale księdzu w sumie to nie wypada.