Facet odwiedza swojego kolegę I widzi dziwną maszynę, stojącą po środku jego salonu, pyta:
– Co to jest?
– To jest sex maszyna – odpowiada kolega.
– A jak to działa? – pyta znów facet.
– Po prostu wsadzasz w nią swego wacka wrzucasz ćwierć dolara i tyle – instruuje kolega.
Więc facet chce od razu wypróbować maszynę, kolega się zgadza i mówi mu, że będzie w kuchni.
Nagle kolega słyszy krzyki dobiegające z salonu, wbiega z powrotem i pyta się:
– Co się stało, czy wrzuciłeś ćwierć dolara?
– Nie – odpowiada facet – nie miałem ćwierć dolara, więc wrzuciłem dziesięć centów.
– O, ale za dziesięć centów to tylko ostrzy ołówki – wyjaśnia kolega.