Dowcip, kawał - Uciekł goryl z zoo. W końcu dwóch facetów z tegoż zoo go odnaleź...

Wczytuję oceny...

Uciekł goryl z zoo. W końcu dwóch facetów z tegoż zoo go odnaleźli i mieli przyjemność przechadzać się z nim po ulicy, na której mieszkały same napalone kobiety. Kobiety te miały zwyczaj zaznaczać kredą ile kto wytrzymał.
Słyszą wołanie:
– Ogiery! OGIERY!
No to jeden gość poszedł. Po dziesięciu minutach wraca zmachany i spełniony:
– Ile wytrzymałeś?
– Stary. siedem krech!
– Dobry!
Ida dalej i to samo wołanie. No to idzie drugi.
– Ile?
– HAHA! Dziesięć!
– Przech*j!
Idą dalej i znowu wołanie. Narada:
– Ja nie idę.
– Ja tez nie. A może goryl?
No i poszedł goryl i nie ma go godzinę, dwie. W końcu słyszą przeraźliwy krzyk:
– OGIERY! DAJCIE KREDY!