Dowcip, kawał - Wchodzi facet do baru z krokodylem. - Proszę wyjść! On jest niebezp...

Wczytuję oceny...

Wchodzi facet do baru z krokodylem.
– Proszę wyjść! On jest niebezpieczny!
– On jest bardzo miły i nikomu nie zrobi krzywdy, mogę to udowodnić.
– Dobrze, jeżeli wszyscy goście uznają, że nie ma zagrożenia, to może pan zostać.
Facet prowadzi krokodyla na środek, wali pięścią trzy razy w łeb krokodyla i mówi:
– Otwórz gębę! – Krokodyl otwiera, a facet zdejmuje gacie i wkłada przyrodzenie do środka, następnie wali znowu trzy razy i mówi:
– Zamknij gębę!
Krokodyl zamyka i wszyscy widza jak zęby krokodyla zatrzymują się o centymetry od ważnych organów. Facet chowa interes i mówi:
– Może ktoś chce spróbować?
Odzywa się kobiecy głos:
– Ja, ale niech pan nie bije mnie tak mocno w głowę.