Żeby było inaczej to raz Stara Baba złapała złotą rybkę i już chce ją dać swojemu kotu, ale rybka prosi ją o darowanie życia, za co ona spełni trzy życzenia starej Baby. Więc Baba po namyśle mówi:
– Po pierwsze chcę być piękną księżniczką!
Stało się…
– Po drugie chcę mieć wspaniały pałac!
Stało się…
– A po trzecie chciałabym, żeby ten mój ukochany kotek zamienił się w pięknego księcia!
Stało się…
Baba/Księżniczka puściła złotą rybkę i zaczyna tańczyć ze szczęścia, we wspaniałym pałacu i z pięknym Księciem… Ale widzi, że Książę płacze jak bóbr…
Zdziwiona Baba pyta:
– Czemu ryczysz głupi, przecież teraz nic nam już do szczęścia nie brakuje?
A na to Książę odpowiada łkając:
– A, a, a musiałaś, mnie głupia babo, przed rokiem wykastrować?