Dowcip, kawał - Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe. Zaprosił mnóstwo ludzi, nagl...

Wczytuję oceny...

Milioner zrobił przyjęcie urodzinowe.
Zaprosił mnóstwo ludzi, nagle woła wszystkich nad basen i mówi: – Organizuję konkurs – kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę, czyli 1 000 000$.
Brak chętnych.
– OK – mówi milioner – dostanie milion i moje Ferrari…
Nadal brak chętnych.
– Hmm… Milion dolców, Ferrari i… moją najlepszą ku*wę!
Nagle plusk i… w basenie gość macha ręk
ami ile sił i płynie tak szybko, jak tylko daje radę.
Wychodzi po drugiej stronie basenu i zdyszany mówi:
– Gdzie jest ta ku*wa?
Na to milioner:
– Spokojnie, masz tu milion dolarów…
– Gdzie jest ta ku*wa? – powtarza gość z basenu.
– Spokojnie, masz milion i moje Ferrari…
Na to zadyszany gość:
– Gdzie jest ta ku*wa co mnie wepchnęła?!