Dowcip, kawał - Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon,...

Wczytuję oceny...

Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce – on, pielęgniarka i oczywiście kierowca- sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie………. W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko się uspokaja. Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa…… Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy…… Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie. Student nie wytrzymuje:
– Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomóc?
– Eeee….nie….ja tylko tak się z siostrą drażnię…..no bo wczoraj jej mąż się powiesił…..