Spotykaja się dwie kolezanki z jednej klasy po latach. Jedna mowi do drugiej:
– Powiedz mi kochana, jak ty to robisz ze tak pieknie wygladasz?! i ta droga bizuteria i ciuchy?! No bo spojrz na mnie !
– A to bardzo proste moja droga. Jak moj stary wraca z pracy, to strzelam wtedy focha i pozniej to juz mam co tylko zechce!Sprobuj a zobaczysz.
– Hmm..wydaje sie proste. ok, sprobuje.
Za tydzien znow obie sie spotkaly- jedna jak zwykle ekstra laska a druga wyglada jeszzce gorzej- poszarpana, pobita.
– co sie stalo?- pyta ta pierwsza.- zrobilas tak jak mowilam?byl foch?
– no jasne ze byl .Przyszedl stary po robocie, to ja strzelam focha, no i dostalam wpier…!!
– Czekaj, czekaj.to jak ten twoj foch wygladal?
– No normalnie,rece zalozone, zero obiadu, mina odpowiednia i powiedzialam co mi na watrobie lezy.!!
– Ty glupia, to nie o takiego focha mi chodzilo!to miala byc Fachowa Obsluga CHu*a!