Dowcip, kawał - Przychodzi mąż z pracy. Patrzy, a żona stoi przy garach i zeskrobuj...

Wczytuję oceny...

Przychodzi mąż z pracy. Patrzy, a żona stoi przy garach i zeskrobuje bród z patelni teflonowej.
– Zgłupiałaś?! Czemu skrobiesz nożem po teflonie?
– Sam jesteś poteflon!