Dowcip, kawał - Przychodzi facet do sklepu fotograficznego i mówi: - Poproszę o epis...
Wczytuję oceny...
Przychodzi facet do sklepu fotograficznego i mówi: – Poproszę o episkopat. – Chyba chciał Pan powiedzieć – epidiaskop? – Możliwe. W szkole nigdy nie byłem prymasem.