Dowcip, kawał - Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzec...

Wczytuję oceny...

Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
– Nie słuchałem się mamy i przeklinałem…
Ksiądz zapukał…
A Jasiu:
– K**wa, co mnie straszysz?!