Dowcip, kawał - Dowódca kompani wzywa kaprala: - Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikat...

Wczytuję oceny...

Dowódca kompani wzywa kaprala: – Słuchajcie, Kazikowi trzeba delikatnie powiedzieć o śmierci ojca. – Tak jest. Rozkaz. – Kompania zbiórka! – woła kapral. Kto ma ojca wystąp!… A ty Kazik gdzie się pchasz baranie.