Dowcip, kawał - Żółtko spotyka Łabędzia na wyścigach na Polu Mokotowskim. - Jak ...
Wczytuję oceny...
Żółtko spotyka Łabędzia na wyścigach na Polu Mokotowskim. – Jak Ci idzie? – Pyta Łabędzia. – Nic nie trafiam. – Dziwne na wyścigach zawsze przegrywasz, a w pokera zawsze wygrywasz. – Ale w pokera ja rozdaję karty.