Rozmawia dwóch kumpli:
– Aby zadowolić żonę, rzuciłem picie, palenie i karty.
– No to na pewno jest szczęśliwa?
– A tam. Wściekła chodzi. Za każdym razem, jak mordę otworzy, dociera do niej, że nie ma się czego przyczepić.
Rozmawia dwóch kumpli:
– Aby zadowolić żonę, rzuciłem picie, palenie i karty.
– No to na pewno jest szczęśliwa?
– A tam. Wściekła chodzi. Za każdym razem, jak mordę otworzy, dociera do niej, że nie ma się czego przyczepić.