Dwie babcie oglądają walkę bokserską w telewizji. Po serii ciosów jeden z zawodników pada na deski. Sędzia zaczyna liczyć, tłum szaleje! Wstanie?! Nie wstanie?! Wstanie?! Nie wstanie?!
– Nie wstanie – komentuje jedna z babć. – Znam chama z tramwaju.