Dowcip, kawał - Kowalski kupuje żonie biustonosz. - Jaki rozmiar? - pyta ekspedientka...

Wczytuję oceny...

Kowalski kupuje żonie biustonosz.
– Jaki rozmiar? – pyta ekspedientka.
– Nie wiem.
– Może jak grapefruit?
– Nie.
– Może jak pomarańcza?
– Też nie.
– To może jak jajko?
– Otóż to! – woła uradowany Kowalski – Sadzone!