Dowcip, kawał - Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem...

Wczytuję oceny...

Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem. Wagon został skradziony. Policja dotarła po śladach, do zalanego w trup Kowalskiego. I pyta się:
– Gdzie jest wagon?
– Sprzedałem.
– A co zrobiłeś z pieniędzmi?
– Przepiłem.