Dowcip, kawał - Rachela zgłasza się do rabina z prośbą o rozwód. - Bój się pan...

Wczytuję oceny...

Rachela zgłasza się do rabina z prośbą o rozwód.
– Bój się pani Boga!! – powiada rabin – przecież ma pani takiego porządnego męża! Czy ma pani coś mu do zarzucenia?!
– Rebe, ja podejrzewam mojego męża, że to ostatnie dziecko, które mamy, że to nie jest jego.