Przychodzi Maniuś do domu:
– Mamo, żenię się!
– Jak ona ma na imię?
– Roman.
– Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
– K*rwa, coście się wszyscy uparli – w przyszłym tygodniu Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec…!
Przychodzi Maniuś do domu:
– Mamo, żenię się!
– Jak ona ma na imię?
– Roman.
– Maniuś, Roman to przecież chłopiec!
– K*rwa, coście się wszyscy uparli – w przyszłym tygodniu Romuś kończy czterdzieści lat, a wszyscy w kółko chłopiec i chłopiec…!