Bal przebierańców. Przychodzi facet ubrany caly na czerwono, podchodzi do niegi jedna dziewczyna:
– Przepraszam bardzo, za co jest pan przebrany?
Facet wyciąga z kieszeni słoik majonezu, bierze jedną łyżkę do buzi, przykłada obie ręce do buzi i wydmuchuje.
– Za pryszcza