Morze Północne, lodowaty wicher hula jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? – pyta jeden.- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem…