Marynarz, znany z „soczystej mowy” opowiada kompanom o ostatniej przygodzie:
– Wychodzę kiedyś qrwa ze statku, idę se qrwa ulicą, aż tu qrwa nagle tak qrwa z boku z bramy qrwa wychodzi naprzeciw mnie… czekajcie qrwa nie znajduje słowa…. qrwa eee…. Już qrwa wiem!
– Kobieta lekkich obyczajów!