– Gdzie śpią wasi rodzice? – pyta się pani dzieci w szkole
Na łóżku mówi Zosia, na kanapie mówi Staś, na sofie – powiedziała Maja
– A twoi Jasiu gdzie śpią?
– Moi to śpią na linie
– Jak to na linie?
– No bo mama, rano mówiła do taty: „Spuszczaj się szybciej, bo do roboty nie zdążysz”