Dowcip, kawał - I wojna światowa, siedzą Rosjanie w okopie, dowódca kompanii woła ...

Wczytuję oceny...

I wojna światowa, siedzą Rosjanie w okopie, dowódca kompanii woła „Orły, naprzod! Za mną!”
Cała kompania wyłazi z okopów, dwoch zostało.
„Komendy nie słyszelicie?”
„Słyszelimy, ale to nie do nas bylo!”
„Jak to nie do was?”
„My nie orły, my lwy – Lew Dawidowicz i Lew Mojżeszowicz”.