Dowcip, kawał - - Syneczku, kim chcialbyś zostac, jak dorośniesz? - Eeeee... mmm... ...

Wczytuję oceny...

– Syneczku, kim chcialbyś zostac, jak dorośniesz?
– Eeeee… mmm… Ogrodnikiem, tato.
– Taa… A może kimś innym?
– Eeee… uuu… Więc hydraulikiem, tatko.
– Kurde, synku, a może jednak kimś innym?!
– Noo.. to… To czyścicielem basenów…
– Halinaaaaa! W mordę żesz, Jacunio znalazł kasety!