Dowcip, kawał - Taksówkarz wiozący marynarza pędzi jak wariat pomimo mgły gęstej ...

Wczytuję oceny...

Taksówkarz wiozący marynarza pędzi jak wariat pomimo mgły gęstej jak mleko.
– Jak pan w takiej mgle potrafi tak szybko jeździć? – odzywa się niespokojnie marynarz.
– A wy, tam na morzu, jak sobie radzicie we mgle?
– Pływamy według przyrządów.
– No właśnie, ja też – za siedemdziesiąt groszy będzie dworzec.