Trzy żony policjantów spierają się, który z ich mężów jest głupszy.
– Mój raz przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i sam sobie wlepił mandat – mówi jedna
– Mój zgubił kluczyki od auta, otworzył go śrubokrętem i sam się aresztował, za włamanie – mówi druga
– A mój przeskoczył ladę w Peweksie i poprosił o Azyl