Hrabia wraca niespodziewanie do domu i widzi, że hrabina jest jakaś niespokojna. Zaczyna podejrzewać, że jakiś obcy mężczyzna musi być w mieszkaniu. Otwiera szafę hrabiny – pusto. Otwiera swoją szafę, a tam na drążku wisi skulony kochanek.
– Moja droga hrabino… Następnym razem, gdy coś z siebie zdejmujesz wieszaj w swojej szafie!