Córka wraca do domu z zakupami z supermarketu i mówi do matki:
– Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem
centymetrów grubości (pokazuje ?fi? dłońmi) i – co najmniej pół metra długości (rozkłada ręce na pół metra).
Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie:
– Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby cię ino chciał.