Przychodzi pijany mąż do domu, puka do drzwi. Otwiera żona i mówi:
– Jesteś pijany!
Mąż na to:
– Ależ skąd, nic nie piłem.
Zdenerwowana żona trzaska drzwiami i zaraz słyszy wołanie męża:
– Orzeszku… Orzeszku…
Żona słysząc, jak mąż się do niej ładnie zwraca, postanawia go jednak wpuścić. Otwiera drzwi i słyszy:
– O żesz ku**a! Palce mi przycięłaś!