Pewna mama bardzo była ciekawa, co jej córka robi z chłopakiem, gdy zamykają się w pokoju. Pewnego razu ciekawość zwyciężyła i mama spróbowała podejrzeć przez dziurkę od klucza. Patrzy, a tam dzieci na środku pokoju klęczą i żarliwie się modlą. Wzruszona mamusia otwiera pokój i złamanym ze wzruszenia głosem:
– Ale z was porządne dzieci. A powiedz mi córeczko, o co się tak pięknie modlicie?
– O miesiączkę mamusiu…